Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij Zamknij

Informacje

Planowane inwestycje w rejonie ulic Wiosny Ludów i Stanisława Wyspiańskiego

Inwestycje kolejowe na terenie Orzesza

Elektroniczny Urząd

Załatwianie spraw w urzędzie przez internet. Elektroniczne płatności za śmieci, podatki itp.

Otwarto nową placówkę dla osób niepełnosprawnych

Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną koło w Mikołowie może pochwalić się nową placówką przy ul. Pszczyńskiej 70 w Gostyni (w budynku dawnej poczty). Jej podopiecznymi są m.in. osoby z Orzesza.

Od godz. 7 do 15 (w tym czas na dojazd) przebywa tu 10 podopiecznych z niepełnosprawnością intelektualną, które skończyły 25 lat i nie są objęte obowiązkiem edukacyjnym, a nie kwalifikują się do rehabilitacji społecznej w placówkach dziennej aktywności, jakimi są np. warsztaty terapii zajęciowej. Wśród nich znajdują się także mieszkańcy Orzesza.

- Lokal o powierzchni ponad stu metrów przekazał wyrski samorząd. Trafiają tutaj osoby ze wszystkich gmin naszego powiatu, a ich pobyt jest finansowany przez powiat i gminy – wyjaśnia Dominik Makowski, prezes mikołowskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną podpisał z gminą Wyry umowę na wynajem pomieszczeń w budynku byłej poczty w Gostyni.

- Prowadzimy terapię zajęciową, rehabilitację ruchową, zapewniamy opiekę i pielęgnację. Wśród naszych podopiecznych jest 8 osób poruszających się na wózkach inwalidzkich – mówi Justyna Setera-Ratajczyk, dyrektor Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego w Wyrach i koordynator Rehabilitacji 25+. – Niektórzy nasi podopieczni siedzieli w domach przez ostatnie 15 lat, od momentu kiedy w wieku 25 lat skończyli szkoły – dodaje.

Piotrek ma 30 lat, cierpi na dziecięce porażenie mózgowe i bardzo lubi spędzać czas w ośrodku.  Chętnie rysuje, maluje, chodzi na spacery. – Piotrek długo siedział w domu, w czterech ścianach, więc teraz jest bardzo zadowolony. Ja też, bo mam trochę czasu dla siebie, żeby załatwić pilne sprawy, iść do lekarza – opowiada pani Zofia, mama Piotrka.

Opiekunki i terapeutki chwali też pani Beata, mama 35-letniej Joanny, która wymaga stałej opieki. – Dla córki to inne otoczenie, jest tu bardzo dobrze zaopiekowana, a ja mam chwilę oddechu – mówi pani Beata.

We wtorek (27 września) odbyło się uroczyste otwarcie placówki. Wśród zaproszonych gości znaleźli się między innymi przedstawiciele miast i gmin Powiatu Mikołowskiego.

Banery/Logo